Generatywne narzędzia sztucznej inteligencji, takie jak ChatGPT, weszły do głównego nurtu niecałe dwa lata temu, ale już zmieniły sposób korzystania z Internetu. Narzędzia te wprowadziły do powszechnego użycia również pojęcie „sztucznej inteligencji”. Chociaż technologia ta istnieje w niektórych formach od dziesięcioleci, nigdy wcześniej nie była tak widoczna i dostępna dla ogółu społeczeństwa.

Prawie jedna trzecia młodych Amerykanów korzysta teraz z ChatGPT w pracy, według badań Pew liczba ta rośnie. Tymczasem konsumenci czują się zarówno podekscytowani, jak i zaniepokojeni technologią. Jednak wśród tej szybkiej absorpcji i mieszanych emocji generatywna sztuczna inteligencja jest szybko włączana do istniejących produktów bez podstawowych informacji o tym, jak modele bazowe są budowane lub działają w różnych kontekstach. I paradoksalnie, podczas gdy możliwości generatywnej sztucznej inteligencji są sprzedawane jako „nieograniczone”, konsumentom trudno jest wybierać i przełączać się między różnymi modelami sztucznej inteligencji.

Dlatego dzisiaj Mozilla dodaje funkcje czatbota AI do paska bocznego przeglądarki Firefox. To eksperyment, który zbudujemy w nadchodzących miesiącach. To część naszego zaangażowania w Internet, w którym wybór jest podstawową zasadą. Takie podejście będzie oferować wybór nie tylko osobom korzystającym z Firefoksa – zademonstruje również, w jaki sposób kontrolę na poziomie konsumenta i przejrzystość można włączyć do technologii konsumenckiej.

Dla użytkowników, którzy znają Mozillę wyłącznie ze względu na jej pracę produktową, może to wydawać się pierwszym spojrzeniem w kierunku sztucznej inteligencji. W sensie ściśle produktowym to prawda. Ale dla tych, którzy znają Mozillę ze względu na jej szerszy zakres prac – badania, rzecznictwo, filantropię – jest jasne, że jest to kolejny krok w istniejącej, ambitnej pracy wokół sztucznej inteligencji. Dzięki tej najnowszej funkcji paska bocznego przeglądarki Firefox będziemy testować, jak najlepiej połączyć nasze wartości ze sztuczną inteligencją w naszych produktach, aby ulepszyć zarówno naszą ofertę, jak i inne.

Dzięki tej najnowszej funkcji paska bocznego przeglądarki Firefox będziemy testować, jak najlepiej połączyć nasze wartości ze sztuczną inteligencją w naszych produktach, aby ulepszyć zarówno naszą ofertę, jak i inne.

~

W 2020 roku Mozilla opublikowała białą księgę na temat wiarygodnej sztucznej inteligencji, formalnie rozpoczynając swoją strategiczną koncentrację na technologii. (Na początku tego roku opublikowaliśmy aktualizację.) Następnie, w kolejnych latach, zapytano nas: „Co oznacza godny zaufania?” Definiujemy „godny zaufania” jako ekosystem sztucznej inteligencji, w którym konsumenci sztucznej inteligencji mają wybór, a także w którym twórcy sztucznej inteligencji mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za swoją technologię. Te podstawy wpłynęły na naszą pracę nad sztuczną inteligencją – od polityki po rozwój produktu – od tego czasu.

Na przykład *Privacy Not Included, nasz przewodnik dla nabywców technologii konsumenckich, skierował swoją uwagę na produkty AI. Nasze najnowsze wydanie pomaga konsumentom ocenić prywatność i bezpieczeństwo czatbotów w relacjach. Obecnie pracujemy nad kolejną edycją, aby pomóc konsumentom ocenić bardziej uniwersalne czatboty, takie jak ChatGPT i Microsoft Copilot. Zastanawiamy się już, jak zintegrować nasze odkrycia bezpośrednio z paskiem bocznym użytkowników, dając im więcej kontekstu na temat narzędzi, z których korzystają (lub nie). Ponieważ wybór nie polega tylko na posiadaniu menu opcji czatbotów – chodzi również o zrozumienie, w jaki sposób te opcje są zgodne z naszymi wartościami i priorytetami.

Tymczasem inne badania i rzecznictwo Mozilli koncentrowały się na przejrzystości i dostępie badaczy – kluczowych dźwigniach zwiększających zaufanie do sztucznej inteligencji. Wezwaliśmy Microsoft do większej otwartości na dane szkoleniowe dotyczące sztucznej inteligencji; uszeregowaliśmy platformy pod względem ich otwartości na niezależną kontrolę; i przeprowadzamy kompleksową analizę ekosystemu audytu sztucznej inteligencji. Rozpoczynamy również prace nad dostępem badaczy do samych modeli; niedawno uruchomiliśmy 0din, program premiowania błędów dla dużych modeli językowych; i kontynuujemy eksplorację otwartej sztucznej inteligencji z Mozilla.ai.

Wraz z dzisiejszą premierą paska bocznego stosujemy wszystkie te nauki w pracy z naszymi produktami. Co w rzeczywistości jest znajomym terenem: wybór użytkownika i odpowiedzialność korporacyjna są wartościami Firefoksa od dziesięcioleci.

Cieszymy się, że możemy połączyć te wartości z naszym projektem produktu, ponieważ brakuje funkcji, które oferują ludziom znaczący wybór w technologii konsumenckiej opartej na sztucznej inteligencji. Realistycznie podchodzimy również do wprowadzenia tej filozofii do sfery produktu. Nie tylko konsumenci wciąż zastanawiają się nad tą technologią – to również budowniczowie. Od wielkich nazw, takich jak OpenAI, po mniejsze projekty, od inicjatyw o zamkniętym kodzie źródłowym po inicjatywy o otwartym kodzie źródłowym: nikt nie zna wszystkich odpowiedzi. Zamiast czekać z boku, chcemy się wmieszać w tłum i pomóc pionierskim rozwiązaniom – nawet jeśli oznacza to, że nie mamy wszystkich odpowiedzi z wyprzedzeniem. Jedną z kwestii, na których koncentrujemy się szczególnie, jest interoperacyjność: w jaki sposób Mozilla może zagwarantować, że mniejsze chatboty o otwartym kodzie źródłowym mogą również podłączyć się (a w wielu przypadkach poprawić) do istniejącego ekosystemu?

Od ponad 25 lat praca produktowa Mozilli zawsze kierowała się wartościami. Dziś kontynuujemy tę tradycję w dziedzinie sztucznej inteligencji i wprowadzamy zasady takie jak sprawczość, odpowiedzialność i open-source do ekosystemu, który potrzebuje ich więcej.